Czeka nas powrót do pandemicznej przeszłości

Już byliśmy w ogródku, już witaliśmy się z gąską, i łup, wpadliśmy ponownie w studnię kopaną.
Właśnie wybieram się (będąc już na walizkach) do rodzimej, górskiej Krainy Deszczowców, krótki to wprawdzie wypad, ale trzeba szanować  i to, bo niebawem może nam, Polakom, zabraknąć z polecenia rządzących nawet i tego.
Pozwolę sobie zatem wkleić poniższy tekst. Nie nastraja on optymistycznie, ale co w obecnym świecie może człowieka optymistycznie  nastroić?

"Pseudomedyczny totalitaryzm wkracza w nowy etap realizacji z momentem, gdy Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) i Unia Europejska ogłosiły wspólny projekt „globalnego systemu” elektronicznego, który będzie weryfikował przyjęcie preparatów farmaceutycznych promowanych przez władze państwowe.

5 czerwca podczas wspólnej konferencji prasowej w Genewie ogłoszono, jak czytamy w oświadczeniu WHO, ów system – oparty na dotychczasowych unijnych rozwiązaniach covidowych – „pomoże ułatwić globalną mobilność i chronić obywateli na całym świecie przed obecnymi i przyszłymi zagrożeniami dla zdrowia, w tym przed pandemiami”.
System nazwano Globalną Cyfrową Siecią Certyfikacji Zdrowia. Jak wskazuje sama nazwa, ma to być projekt zakładający nie tylko daleko posuniętą interwencję w prywatność obywateli i śledzenie ich wyborów zdrowotnych, ale przede wszystkim uzależniający swobodę podróżowania od interesów koncernów produkujących uznane przez rządy preparaty.

O sprawie wypowiedział się dyrektor generalny WHO Tedros Ghebreyesus. – Pandemia Covid-19 uwydatniła wartość cyfrowych rozwiązań zdrowotnych w ułatwianiu dostępu do usług zdrowotnych. Chociaż faza zagrożenia pandemii Covid-19 już się zakończyła, inwestycje w infrastrukturę cyfrową pozostają ważnym zasobem dla systemów opieki zdrowotnej oraz dla gospodarek i społeczeństw jako całości – przekonywał biurokrata organizacji urastającej do rangi ponadnarodowej.

Komentarz wygłosiła również unijna komisarz ds. zdrowia i bezpieczeństwa żywności Stella Kyriakides. – To partnerstwo jest ważnym krokiem w cyfrowym planie działań w ramach globalnej strategii zdrowia UE. Korzystając z najlepszych europejskich praktyk, przyczyniamy się do tworzenia globalnych standardów cyfrowej opieki zdrowotnej i interoperacyjności — z korzyścią dla najbardziej potrzebujących. Jest to również mocny przykład tego, jak porozumienie między UE a WHO może zapewnić wszystkim lepsze zdrowie w UE i na całym świecie – mówiła.

Jak zdradza komunikat prasowy Światowej Organizacji Zdrowia, „pierwszy element konstrukcyjny globalnego systemu WHO zacznie działać w czerwcu 2023 roku i ma być stopniowo rozwijany w nadchodzących miesiącach”.
We wszystkich tych wypowiedziach zdecydowanie dominuje ogólnikowy, mętny ton mówienia o rzekomych korzyściach takiego rozwiązania, nie podano natomiast konkretnych informacji o tym, w jaki sposób i zgodnie z jakimi wytycznymi ów projekt pogłębi brak poszanowania dla praw obywatelskich, w tym prawa do podróżowania."

Źródło: lifesitenews.com,  za PCh24